poniedziałek, 1 sierpnia 2011

Zacznijmy od odżywiania

Ziemia, ogień, powietrze i woda - cztery najważniejsze elementy są niewyczerpanymi źródłami życia. 
Kiedy są zrównoważone tryskają doskonałą energią.
Według Platona - siatka Ziemi zbudowana jest z trójkątów, kwadratów, sześcianów, itd ... te geometryczne formy dają wielką moc, wytwarzają tzw. energię kształtów. Więc dlatego jest tak ważne, by człowiek pozostał bez potrzeby zakłócania Natury, niszczenia przyrody, dokonywania zmiany wielkich praw, które odwiecznie rządzą  Ziemią.

Zacznijmy od 
otwarcia świadomości na nasze zdrowie w znaczącej mierze zależnej od odżywiania. Od lat cierpimy na kolejne choroby, pojawiające się nie wiadomo skąd.
Nasz człowieczy bunt przeciwko Porządkowi jest nieustannie powielany. Jednak możemy uwolnić się od stereotypów, odrzucić wzorce powielane przez naszych pradziadów, dziadów i rodziców. I wejść na drogę równowagi.
Umiejętność wykorzystywania przeszłych doświadczeń pozwala nam lepiej rozumieć to, co się dzieje w nas, wokół nas i w szerszej perspektywie.
Przeszłość minęła - tam już nic nie zmienisz. Przyszłości jeszcze nie ma. Jest TU i TERAZ.
Teraz tworzysz swą rzeczywistość i drogę, po której chcesz zmierzać. Teraz dokonujesz swoich wyborów.
TU i TERAZ nie ma być trendy sloganem, powszechnie używanym słowem, a umiejętnym "byciem" w świadomym skupieniu na tym, co robisz w danej chwili.
Ojciec medycyny, Hipokrates, wyznawał zasadę nieszkodzenia choremu a pomagania uzdrawiającym siłom Natury. Twierdził ponadto, że"pożywienie powinno być lekarstwem, lekarstwo pożywieniem" oraz, że "pożywienie może dać zdrowie, ale może również zabić".

Wiemy już, że wszystko co JEST, jest energią. Poznajmy więc energię smaków. Poddajmy się jej magicznemu działaniu.
Pięć Żywiołów - Pięć Smaków - Pięć Przemian - Pięć Minut.
Oto cała filozofia zdrowego żywienia i "wypędzania" choroby opisane przez Annę Ciesielską w Jej książkach "Filozofia zdrowia" i "Filozofia życia". 
Jeżeli nie wiesz od czego zacząć, ugotuj kartoflankę - jak proponuje autorka.
Ugotuj cokolwiek, ale zanim to zrobisz, poznaj jakiego rodzaju energię mają poszczególne smaki,
by nieświadomie nie ugasić energii ognia energią wody lub nie spalić energii drzewa ogniem, gdyż w wyniku takiego działania zamiast energetyzującego, pożywnego, zdrowego posiłku przyrządzisz potrawę będącą tylko wypełniaczem.
Według idei swoistej równowagi świata jin i jang, świat składa się z elementów: drewna, ognia, metalu, ziemi i wody. Reprezentują pięć sił energetycznych lub inaczej pięć faz przemian, jakim podlega wszystko, co istnieje w uniwersum.

     Czy Ci się to podoba, czy też nie, Pięć żywiołów oddziałuje na siebie wzajemnie. 
W odpowiednich kombinacjach mogą się wspierać, tworzyć, jak też niszczyć nawzajem.
Tak, więc spójrz na cykl tworzenia, gdy:
  • DREWNO paląc się tworzy OGIEŃ, po którym zostaje ZIEMIA; z niej pochodzi METAL, jest on płynny jak WODA, z niej wyrasta DREWNO i tak dalej.
Znając cykl tworzenia pięciu żywiołów i chcąc wzmocnić element ziemi, użyjemy wówczas elementu ognia. Jeżeli będziemy chcieli osłabić żywioł wody, użyjemy elementu drewna, które tworzy woda.
I odwrotnie; mamy wtedy do czynienia z cyklem niszczenia, gdy:
  • OGIEŃ topi METAL, który tnie DRZEWO, które czerpie dobro z ZIEMI, która zanieczyszcza WODĘ, ta gasi OGIEŃ i tak dalej.
Podobnie jak w przypadku cyklu tworzenia wykorzystujemy cykl niszczenia, jeśli potrzebujemy zniszczyć dany żywioł....      
     Wspomniana wyżej literatura autorstwa Anny Ciesielskiej pozwoli na dogłębne poznanie prawideł przygotowywania doskonałego pożywienia.
Energie smaków w sposobie odżywiania możemy śmiało wykorzystywać dla nabierania sił do działania, mocy dla dokonywania zmian, kreowania swojej radosnej i twórczej pasji - tworzenia harmonii i równowagi.
Uwierzcie mi: wystarczą tylko drobne korekty w tradycyjnie prowadzonej kuchni, właściwe wykorzystywanie przypraw i ziół i odrobina chęci. Efekty na wielu płaszczyznach mogą być rewelacyjne.

Sama wiem, że świadoma obecność w tym, co w danym momencie się robi, często nie jest prosta. Szalone tempo życia, pogoń za ... wszystkim i ... tak właściwie nie wiemy już za czym, co dla nas ważne, istotne, potrzebne ? Biegniemy, potykamy się, wstajemy, upadamy... Ciągle rozmyślamy: a co jutro, a jak to zrobię, a skąd weźmiemy na ... Burza w mózgu. Brak nam możliwości skupienia się na tym, co w tym właśnie momencie robimy.
Na ratunek przychodzi gotowanie według Pięciu Przemian. Pochłania Cię bez reszty. Jesteś w nim. Wypełnia Cię skupieniem, radością. Ponosi Cię wyobraźnia, ba, nawet fantazja i ... tworzysz.
Gotuj. Zjedz i nakarm domowników. Potem znowu coś ugotuj. I znowu razem zjedzcie. Zobaczysz, jak zacznie zmieniać się twoja energia, twoja świadomość. Zacznie zmieniać się także u domowników. Rzeczywistość będzie ta sama - tylko ty ujrzysz wszystko inaczej.
Pozwól sobie na zmiany, gdyż takie postępowanie niesie stały rozwój.
Nie wegetuj. Żyj aktywnie, codziennie zrób coś lepiej, coś przemyśl, usprawnij, naucz się czegoś, wzmocnij się, zadbaj o siebie.
Nieś tę radość a ona emanować będzie na twą rzeczywistość.
"pracując nad sobą zawsze przynosisz zmiany na Ziemi" to jedna z myśli dających do myślenia, jak pisze Pani Anna.
"Jakie myśli, takie tworzenie i takie jego skutki. Koło się zamyka. Człowiek, który niewłaściwie się odżywia, nie jest w stanie tworzyć, jest mu wszystko jedno, nie ma woli działania i zmieniania swego życia i rzeczywistości, w której funkcjonuje".
Zachęcam do przeczytania powyższych książek.
Zachęcam do dokonania przemyśleń

1 komentarz:

  1. Praca nad sobą jest to coś tak ważnego, że aż nie do opisania! Niespodziewanie zauważyłam zmianę w sobie samej a później w ogniwach łańcuszka, czyli osób drogich memu sercu którym tę energię pozytywną rozsyłałam i często całkiem nieświadomie.
    Świetny blog!

    OdpowiedzUsuń